Uczestnicy projektu „Palenie jest passe” realizowanego w ramach projektu „Ponadnarodowa mobilność uczniów” wyruszyli w niedzielę 3 kwietnia w drogę do Rumunii. Nasza podróż trwała 14 godzin. Niektórzy z nas pierwszy raz lecieli samolotem, i to z międzylądowaniem w Warszawie. Widoki chmur w słońcu zrobiły na nas olbrzymie wrażenie. Podróż była długa, ale przebiegała w wesołej, przyjaznej atmosferze. W Sacele przywitali nas gospodarze wilii, w której zamieszkaliśmy. Jest tu pięknie i wygodnie. Mamy nawet fotel z masażem i maszynę do gier. Dzień zakończyliśmy wspólną kolacją w naszej rumuńskiej siedzibie pośrodku pięknych Karpat.
